Wiosenny balkon - sprzątanie i aranżacja

Wiosenny balkon - sprzątanie i aranżacja
Gdy zimowe miesiące powoli odchodzą w niepamięć, przyroda budzi się do życia, a dzień staje się dłuższy, coraz chętniej spędzamy czas na świeżym powietrzu. Nieważne czy mieszkamy w mieście i dysponujemy jedynie małym balkonem, czy posiadamy duży, przydomowy ogród w spokojnej okolicy - zawsze warto zadbać o tę przestrzeń i stworzyć miły kącik, w którym napijemy się kawy i poczytamy książkę w słoneczny dzień. Wiosna to idealny czas na odgruzowanie, posprzątanie i udekorowanie naszego balkonu lub tarasu, tak, aby nie tylko cieszył nasze oko, ale był też integralną częścią naszego mieszkania. 

Wiele osób traktuje balkon jako kolejną powierzchnię do przechowywania i składowania rzeczy. Często trzymamy na nim rowery i inny sprzęt sportowy, stare meble, sezonowe dekoracje do domu, przetwory lub permanentnie rozłożoną suszarkę na pranie. Warto więc dokładnie przyjrzeć się zawartości naszego tarasu i zastanowić się, czy faktycznie nie ma możliwości przechowywania tych rzeczy gdzie indziej. Odgruzowany, posprzątany i zadbany balkon stanowi przedłużenie i powiększenie naszego salonu i jest dodatkowym miejscem do odpoczynku lub zabawy.


Źródło

Od czego zacząć? Postępuj zgodnie z etapami poniżej!


1. Odgruzowywanie.

Bez tego ani rusz. Krytycznie ocen zawartość swojego balkonu - być może stara szafka stojąca na nim od lat nadaje się już do wyrzucenia, a na bożonarodzeniową choinkę znajdzie się miejsce w piwnicy lub komórce lokatorskiej. Wynieś wszystkie niepotrzebne klamoty, a te zepsute, nieprzydatne lub nadgryzione zębem czasu po prostu wyrzuć. Usuń zwiędłe rośliny. Zrób miejsce na meble i kwiaty. 
Pranie warto suszyć na świeżym powietrzu, więc z powodzeniem możesz wykorzystać balkon na rozłożenie suszarki - pamiętaj jednak o tym, by złożyć ją i schować, gdy tylko ściągniesz suche ubrania! W słoneczny dzień wystarczy jedynie kilka godzin, aby pranie wyschło, dlatego warto zrobić je rano.


Metamorfoza. Źródło

2. Odświeżanie.


Nie jest to krok obowiązkowy, ale być może przydałoby się odmalować balustradę lub położyć nową podłogę na balkonie? Możesz to zrobić naprawdę taniem kosztem! Zamiast kafelków wybierz specjalną drewnianą podłogę lub "sztuczną trawę". Jeśli zależy ci na odrobinie prywatności możesz także zainstalować na balustradzie osłonę. 


Źródło: IKEA

3. Sprzątanie.


Usuń pajęczyny i zalegający w kątach brud, umyj balustradę oraz meble balkonowe, przetrzyj donice roślin, zamieć podłogę, umyj okna, parapety i drzwi balkonowe. 

4. Wybór mebli.

Dostosuj ilość i wielkość mebli do rozmiaru twojego balkonu. Jeśli dysponujesz małą przestrzenią, postaw na składane krzesła i mały stolik. Możesz również zlecić komuś (lub spróbować samemu ;)) wykonanie małej kanapy na wymiar. Na większym tarasie znajdzie się za to też miejsce na leżak, fotel, a nawet hamak czy huśtawkę! 

Źródło: Pinterest

5. Wprowadzenie roślin.


Jeśli posiadasz już kwiaty na swoim balkonie to czas o nie zadbać -  wiosna to idealny moment na przesadzanie i nawożenie roślin oraz przycinanie krzewów. Jeśli masz zamiar dopiero wprowadzić rośliny, postaraj się dobrać je odowiednio do pory roku oraz nasłonecznienia twojego tarasu. Częsty błąd to wybieranie kwiatów wymagających dużej ilości słońca na zaciemnione balkony. Dobierz rośliny do stylu, w jakim chcesz utrzymać swój balkon.

6. Dekorowanie.

Dekoracja balkonu to po prostu "kropka nad i" wiosennej metamorfozy. Szukaj dekoracji, które będą odpowiadać twojemu stylowi oraz będą współgrać z meblami i roślinami. Zwróć uwagę na donice i osłony na doniczki, siedziska oraz obicia krzeseł, poduszki ozdobne i tekstylia. Na dużym, otwartym tarasie przyda się także parasol lub markiza. Całości dopełnią detale: latarenki, świece, wazony, lampki itp.


Źródło 
Piękny i zadbany balkon niekoniecznie musi oznaczać spore nakłady finansowe. Już niskim kosztem można wyczarować przytulną oazę spokoju, w której chętnie odpoczniemy pod koniec ciężkiego dnia...

Organizer ślubny, czyli jak sobie pomóc

Organizer ślubny, czyli jak sobie pomóc
Zaręczyny to piękna i wzruszająca chwila w życiu każdej zakochanej pary. Niedługo po nich rusza lawina przygotowań związanych z zawarciem związku małżeńskiego i wyprawieniem wesela. Nie jest istotne, czy planujemy jedynie małe przyjęcie dla najbliższej rodziny czy duże wesele dla 200 gości. Większość par marzy o tym, by ten dzień był perfekcyjny i niezapomniany, co powoduje, że presja i stres bywają ogromne. Najczęściej martwimy się finansami i tym, aby o niczym nie zapomnieć. Internet pęka od nadmiaru poradników, pomysłów i weselnych atrakcji, ale jak to wszystko uporządkować i nie zwariować? Z pomocą przychodzi nam Notatnik Panny Młodej!

Notatnik Panny Młodej to organizer ślubny w formie skoroszytu w twardej okładce, w którym znajdują się wszystkie niezbędne informacje potrzebne do zorganizowania ślubu i wesela. Pierwsze kilka stron poświęconych jest formalnościom, jakie trzeba spełnić przy organizacji ślubu cywilnego, kościelnego lub konkordatowego oraz plan działania, zaczynając około 1.5-1 rok przed uroczystością.

Każdy Notatnik przychodzi elegancko zapakowany

Następnie możemy skorzystać z uniwersalnego kalendarza oraz sporego miejsca na notatki. Jest rownież możliwość spisania listy gości, dokładnego rozpisania i wyliczenia budżetu weselnego oraz rozdzielenia zadań na osoby zaangażowane w organizację uroczystości. Oprócz tego, w Notatniku znajdziemy również miejsce do spisania danych dotyczących garderoby Państwa Młodych, informacji odnośnie sali i wybranego menu, DJa/zespołu, fotografa, kamerzysty itd., a szkic manekina pozwoli na własnoręczne zaprojektowanie sukni ślubnej. 
Ogromną zaletą Notatnika są również specjalne przegródki na umowy, dzięki czemu wszystkie najważniejsze dokumenty możemy trzymać w jednym miejscu. 



Do strony graficznej nie można się przyczepić - Notatnik jest prosty i czytelny, a rysunki do złudzenia przypominaja te, ktore rysowało się w zeszycie do matematyki.
Oprócz wiadomej zalety, jaką są niezbędne ślubne informacje zawarte w plannerze, Notatnik ma jeszcze jeden, ogromny według mnie plus. Po weselu stanowi przepiękną ślubną pamiątkę, do której z przyjemnością będziemy wracać po latach!



Notatnik Panny Młodej można zakupić tutaj, a jego cena to 59.99 złotych.

5 przydatnych gadżetów do domu

5 przydatnych gadżetów do domu
Nie jestem typową gadżeciarą. Lubię minimalizm i ilość potrzebnych rzeczy staram się ograniczyć do minimum. Jednak są w moim domu pewne przedmioty, bez których na dobrą sprawę mogłabym się obyć, ale mimo wszystko, od kiedy je posiadam, nie wyobrażam sobie mojego mieszkania bez nich. Znalazłam więc dla nich miejsce w swoich czterech kątach i wyjątkowo często po nie sięgam.

1. DYFUZOR ZAPACHOWY

Na temat dyfuzji olejków eterycznych napisałam już osobny post, dlatego zachęcam serdecznie do lektury. Nie mogę jednak nie powtórzyć - ultradźwiękowy dyfuzor zapachowy to dla mnie absolutny "must have". Uwielbiam delikatny zapach olejków oraz czarującą mgiełkę, wydobywającą się z podświetlonego wazonu. Dyfuzor gwarantuje piękny zapach i jest oryginalną ozdobą domu.



2. STOJAK NA UBRANIA

Zanim kupiłam stojak na ubrania, podobne zadanie w mojej sypialni pełniło stare krzesło, które niestety zajmowało dużo więcej miejsca i było zdecydowanie mniej estetyczne. Przyznam, że w domach moich polskich znajomych nie widziałam wielu podobnych rozwiązań, za to we Francji taki wolnostojący wieszak jest praktycznie w każdym domu. Mój pochodzi ze sklepu Conforama, ale bardzo podobny znajdziecie np. w IKEA. Na stojak odwieszam wszystkie ubrania, które chcę mieć pod ręką - dresowe spodnie na szybkie przebranie po domu, czy wygodny, ciepły sweter na chłodniejsze wieczory. Przyda się też na przygotowanie stroju na kolejny dzień. Sprawdza się świetnie, choć trzeba uważać, by nie układać na nim zbyt dużej ilości rzeczy - zagraca to optycznie pomieszczenie. 

źródło: IKEA.pl


3. MAŁY ODKURZACZ STOŁOWY

Podbił moje serce swoim rozmiarem, zabawnym wyglądem i łatwością użytkowania. Ten mały odkurzacz na baterie idealnie zbiera okruszki po śniadaniu, rozsypane przyprawy, a nawet drobny ryż. Występuje w różnych kształtach i kolorach. Nie ma dużej pojemności, więc należy opróżniac go po każdym użyciu. Sympatyczna świnka lub słonik na pewno przekonają dzieci do sprzątania ;)

źródło: amazon.com


4. SILIKONOWY PĘDZELEK KUCHENNY

Pomimo jego częstego stosowania, po dwóch latach wciąż wygląda jak nowy. Nadaje się idealnie do rozprowadzania białka na cieście lub rozsmarowania niewielkiej ilości oleju na patelni. Łatwo się go myje i suszy. Jest alternatywą dla tradycyjnych pędzelków kuchennych, które po czasie mogą zacząć tracić włosie.

źródło: swiatgarnkow.pl


5. GOFROWNICA

Przyznam się - kocham gofry! Szczególnie te puszyste i chrupiące, rodem z nadmorskiej budki, podane z owocami i bitą śmietaną. Niedawno odkryłam, że winę za moje dotychczasowe nieudane gofrowe wypieki ponosi sprzęt. Za radą specjalistów, postanowiłam więc zainwestować w gofrownicę o minimalnej mocy 1000 W i jakież było moje zdziwienie, gdy gofry już za pierwszym razem wyszły dokładnie takie, jakie jadłam w dzieciństwie będąc na wakacjach z rodzicami. Od tamtej pory zaczęły się moje gofrowe eksperymenty: gofry belgijskie, dietetyczne, bezglutenowe itd. Gofry na bazie płatków owsianych sprawdzą się świetnie na fit śniadanie, a w niedzielny poranek warto zaserwować swojej rodzinie tradycyjne gofry belgijskie. Przepisów jest mnóstwo i każdy znajdzie coś dla siebie :)

Jak upiększyć wynajmowane mieszkanie?

Jak upiększyć wynajmowane mieszkanie?
Nie każdy z nas ma szczęście posiadać własne cztery kąty. Czasem nasza sytuacja życiowa, częste przeprowadzki, studia, zmiany pracy czy po prostu brak możliwości zakupu wymarzonego domu sprawiają, że jesteśmy zmuszeni wynajmować mieszkanie. W Polsce rynek mieszkań do wynajęcia to najczęściej lokale całkowicie umeblowane, na które decydujemy się z całym ich inwentarzem. O ile mieszkanie jest nowe lub świeżo po remoncie, nie mamy raczej problemu z poczuciem się w nim "jak u siebie". Niestety, często mieszkania pomimo swoich ewidentnych plusów (cena, lokalizacja itp.) pozostawiają wiele do życzenia, a styl niektórych pamięta jeszcze czasy naszych babć. Jak więc w prosty i tani sposób ulepszyć ich wygląd?

ZMIANA KOLORU ŚCIAN

Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem na zmianę wystroju mieszkania jest odświeżenie koloru ścian. Właściciele mieszkań często zgadzają się na takie ingerencje, a nawet sami finansują zakup materiałów. Warto więc już na samym początku zapytać o taką możliwość. O ile ciemnozielony kolor na wszystkich ścianach w salonie może być jeszcze do zniesienia, o tyle stara, wzorzysta, pożółkła tapeta już nie bardzo. Oczywiście nie warto samemu inwestować w kładzenie gładzi, ale jeśli metamorfoza miałaby się ograniczyć jedynie do pokrycia ścian na biało, polecam to zrobić.

JEŚLI NIE FARBA, TO CO?

Nie zawsze możemy wpłynąć na kolor ścian. Szczególnie właściciele nowych, świeżo urządzonych mieszkań nie wyrażają zgody na takie zmiany. Co zrobić w takiej sytuacji, aby choć trochę polepszyć nasz komfort mieszkania? Dobrym sposobem jest zawieszenie dużego obrazu np. tryptyku lub zastosowanie naklejki ściennej. Te drugie są doskonałym rozwiązaniem wszędzie tam, gdzie nie możemy wywiercić dziury lub wbić gwoździa. Jasne stickery optycznie rozjaśnią ciemne ściany, a kolorowe, nadadzą nowy wygląd białemu pomieszczeniu.


ODŚWIEŻANIE STARYCH MEBLI

Niektóre stare meble są naprawdę bardzo piękne i stylowe, wymagają jedynie lekkiego odświeżenia. W marketach budowlanych z łatwością znajdziesz farby i lakiery do mebli drewnianych, które pomogą ci całkowicie odmienić ich wygląd. Tańsze meble z sieciówek ozdobisz specjalnymi okleinami. Podobnie możesz postąpić z blatem kuchennym. Takie naklejki z łatwością usuniesz w momencie wyprowadzki.
Dobrym sposobem jest także wymiana uchwytów i nóżek. Są to małe detale, które w ogólnym rozrachunku mogą mieć duży wpływ na wygląd naszego mieszkania.

PODŁOGI - ZAKRYĆ CZY ODKRYĆ?

Podłogi wielu mieszkań są przestarzałe, nieatrakcyjne i często nadgryzione zębem czasu, a ponieważ jest to jedna z pierwszych rzeczy, które rzucają się w oczy po wejściu do mieszkania, warto poprawić ich wygląd. W przypadku podłóg w dobrym stanie, czasem wystarczy niewielki dywan, by nadać im nowego wyrazu i przytulności. Jednak przy podłogach bardzo zniszczonych sprawa nie jest taka prosta. Oczywiście można zasugerować właścicielowi mieszkania, aby wycyklinował stary parkiet, ale prawdopodobnie ze względu na duże koszty, odmówi. Nie warto również samemu na własną rękę kłaść nowych paneli czy kafelków, lepiej te pieniądze przeznaczyć na inny cel. Ale jeśli podłogi są w naprawdę złym stanie, rozważmy zakup wykładziny dywanowej lub linoleum drewnopodobnego. Linoleum jest praktycznym i tanim rozwiązaniem (ceny zaczynają się od kilkunastu złotych za metr) i można je łatwo zwinąć i zabrać ze sobą, by wykorzystać w innym miejscu. Niektóre wykładziny PCV do złudzenia przypominają drewniany parkiet lub kuchenne kafelki.

źródło: wp.pl
TEKSTYLIA: 3 x TAK!

Uwielbiam tkaniny, gdyż za ich pomocą można przerobić praktycznie każde wnętrze, a co najlepsze - można to robić często! Gdy tylko mam ochotę na małe zmiany w domu, szyję nowe pokrowce na poduszki, wymieniam podkładki na stół, narzucam na kanapę inny pled i gotowe! Tak mało, a tak wiele. 
Brzydka kanapa? Wystarczy, że zakryjesz ją narzutą i ozdobisz poduszkami oraz miękkimi pledami. Im więcej poduszek, tym lepiej ;) Możesz również kupić specjalny pokrowiec, który idealnie dopasuje się do sofy. Tak samo możesz potraktować fotele. Równie łatwo wymienisz stare firany i zasłony na coś bardziej nowoczesnego oraz wymienisz siedziska krzeseł.

źródło: wp.pl
WAŻNE DETALE

Uprawiaj rośliny! Czasem nawet jeden zielony kwiat może ożywić pomieszczenie. Jeśli w wynajmowanym mieszkaniu znajdują się już rośliny - pomyśl nad umieszczeniem ich w stylowych osłonkach na doniczki.
Zadbaj o dodatkowe źrodła światła. Małe lampki nocne, kinkiety czy choćby świece stworzą przytulny nastrój. W kuchni czy garderobie sprawdzą się idealnie samoprzylepne lampki ledowe na baterie (KLIK), które łatwo zamontujesz np. pod wiszącymi szafkami kuchennymi, dzięki czemu uzyskasz dodatkowe światło nad blatem i będzie ci łatwiej przygotowywać posiłki. 
Jeśli wynajmujesz kawalerkę lub pokój, ważne będzie podzielenie całej przestrzeni na część sypialnianą i dzienną. Pomogą ci w tym parawany i niektóre meble, np. popularny regał IKEA, który rewelacyjnie imituje ścianę, a jednocześnie przepuszcza światło. 

źródło: muratordom.pl
PORZĄDEK ZMIENIA WSZYSTKO

Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała na koniec kilku słów o sprzątaniu ;)
Choć większość lokatorów jest zobowiązanych zostawić mieszkanie w czystości, to często jest to tylko powierzchowny, na szybko ogarnięty bałagan. Zwróć uwagę na detale: wykładzinę, kabinę prysznicową, parapety, kuchenkę gazową, zlew... te miejsca moga zyskać nowy wygląd tylko za sprawą środków czyszczących i odrobiny czasu. Czyste, zadbane mieszkanie wygląda lepiej, nawet jeśli nie stoją w nim nowoczesne meble!

Zasada 15 minut, czyli od teorii do praktyki

Zasada 15 minut, czyli od teorii do praktyki
Dostaję sporo zapytań o to, jak zmotywować się do codziennego dbania o dom i do wprowadzenia na stałe rutyny sprzątaniowej. Wiele osób zna dobrze zasady utrzymania porządku w teorii, ale ma problemy z praktyką. Jest to całkowicie zrozumiałe - każdy z nas ma inny styl życia, inne mieszkanie, inną sytuację rodzinną. Dla takich osób proponuję, na sam początek, wypróbowanie zasady 15 minut.

Znasz sytuację, gdy zaczynasz sprzątać szufladę wysypując z niej całą zawartość i po chwili łapiesz się na tym, że od kilku minut trzymasz w ręce jeden i ten sam obiekt? Natrafiłaś na pierwszy rysunek swojego dziecka lub na zdjęcia ze ślubu swoich rodziców i zanurzyłaś się w objęciach wspomnień, zapominając, że w zasadzie to miałaś zrobić porządek. Pozwalasz się rozpraszać, sprawdzając co chwilę telefon lub komputer. To, co mogłabyś zrobić w kilka chwil zajmuje ci często pół godziny lub więcej, a twoja niechęć do sprzątania rośnie.
Zawsze powtarzam, by podchodzić do sprzątania zadaniowo: START - PRACA - KONIEC. Stuprocentowe skupienie i zwinne, szybkie wykonywanie czynności sprawia, że nim się obejrzymy, praca jest wykonana, a my możemy poświęcić się relaksowi.


Czym jest zasada 15 minut?


Jeśli pamiętasz mój post o rutynie sprzątaniowej, to na pewno widziałaś listę zadań do wykonania każdego dnia. Spróbuj zmodyfikować je tak, aby pasowały do twojego domu i stylu życia. Nie każdy dom wymaga codziennego odkurzenia podłóg, więc z powodzeniem możesz to robić co drugi dzień lub rzadziej. 
Nastaw zegarek na 15 minut i zacznij wykonywać po kolei wszystkie zadania z listy. Skup się na pracy, poruszaj się szybko i nie pozwól, by cokolwiek cię rozpraszało. Po 15 minutach, gdy usłyszysz alarm timera, zakończ sprzątanie. Zobacz, ile udało ci się zrobić w ciągu tych 15 minut. Prawdopodobnie będziesz zaskoczona, że w tak krótkim czasie ogarnęłaś prawie cały dom. Osiągniesz więcej, gdy poprosisz innych członków rodziny o pomoc. Jeśli twoje mieszkanie jest duże, możesz wydłużyć czas sprzątania do 20-25 minut, ale staraj się nie przekroczyć 30 minut dziennie.
Zasada 15 minut jest idealną metodą na wprowadzenie rutyny sprzątaniowej i zmotywowanie się do regularnego dbania o dom. Nie obciąży cię psychicznie, ani fizycznie, za to podbuduje i udowodni, że niewiele czasu i wysiłku potrzeba, by cieszyć się czystym domem każdego dnia!  
Copyright © 2016 Lavendova , Blogger